Za udział w filmie „Skandalista Larry Flynt” (reż. Miloš Forman) otrzymała kilka nagród, w tym nominację do Złotego Globu jako Najlepsza Aktorka. Od czasu do czasu pojawia się w produkcjach niezależnych. Wydaje się, że czasy największej popularności ma już za sobą, ale zaznacza, że nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa.

Nie zdobyła co prawda choćby nominacji do Oscara, ale jej rola tracącej wzrok Selmy Ježkovej z „Tańcząc w ciemnościach” Larsa von Triera przyniosła jej Złotą Palmę na Festiwalu w Cannes w 2000 r. I jedno jest pewne – gdyby chciała grać częściej, byłyby to role znaczące.

Jej aktorstwo nigdy nie cieszyło się wprawdzie uznaniem krytyków, ale odniosła niezaprzeczalny sukces wśród publiczności. Role w „The Bodyguard”, „Żonie pastora”, „Czekając na miłość” były wielkimi sukcesami frekwencyjnymi i przyniosły ogromne dochody. Warto tu wspomnieć również o ścieżkach dźwiękowych do filmów z jej udziałem, które – wszystkie – z miejsca stawały się międzynarodowymi bestsellerami. Whitney, we will always love you!

Tak, jest złą aktorką, zwykle bardzo złą. Ale i Madonnie udało się odnieść sukces w kilku filmach. W 1997 r. została uhonorowana Złotym Globem dla Najlepszej Aktorki w Komedii lub Musicalu za rolę prezydentowej Argentyny Evy Peron (w filmie „Evita”). Krytycy i publiczność dobrze ocenili jej występy w „Rozpaczliwie poszukując Susan”, „Ich własnej lidze” (132 miliony $ przychodu) i przeboju kinowym „Dick Tracy” (prawie 163 miliony $ przychodu). Od niedawna reżyseruje (dramat „W.E.”). Nie można tu nie wspomnieć o piosenkach, które Madonna napisała lub zaśpiewała w filmach. Sześć z nich otrzymało nominacje do Złotego Globu (jedna z nominacji, za „Masterpiece”, zamieniła się w statuetkę). Dwie piosenki wykonywane przez Madonnę otrzymały Oscary za Najlepszą Piosenkę („You must love me” z „Evity” i „Sooner or later” z „Dicka Tracy’ego”). O dorobku muzycznym wspominać chyba nie trzeba, sprzedała ponad 300 milionów płyt, najwięcej ze wszystkich artystek w historii. Legenda.

Beyoncé to synonim gwiazdorstwa. O jej muzycznych dokonaniach (solowych i z zespołem Destiny’s Child) chyba nie trzeba wspominać. Osiągnęła wszystko. Do ról filmowych ma zmienne szczęście, trzeba jednak oddać jej sprawiedliwość – w „Dreamgirls” była znakomita. I nie przyćmiło jej nawet doskonałe, nagrodzone Oscarem, towarzystwo Jennifer Hudson.

Zdecydowanie częściej pojawia się w telewizji niż w kinie, niemniej jej filmowe role, kiedy jeszcze botoks nie paraliżował mimiki twarzy, były zauważalne. Za debiutancką rolę w „Od dziewiątej do piątej” otrzymała nominację do Złotego Globu, a publiczność na całym świecie kocha ją za rolę Truvy Jones w „Stalowych magnoliach”. No i jeszcze jedno, być może najważniejsze, to Dolly jest autorką filmowego megahitu „I will always love you”, który Whitney Houston śpiewa do ucha swojemu bodyguardowi.

Diana należy do wąskiego grona wybitnych muzyków, którzy nigdy nie otrzymali Nagrody Grammy (musiała poczekać na honorową). Miss Ross jest zarazem żyjącą legendą amerykańskiej sceny, znalazła się nawet w Księdze Rekordów Guinnessa za umieszczenie 70 (!) singli w zestawieniach amerykańskich i brytyjskich list przebojów. Sprzedała ponad 100 milionów płyt. Rzadko pojawia się na planie filmowym, zagrała zaledwie w pięciu filmach. Za swój debiut filmowy, rolę Billie Holiday w filmie „Lady Sings the Blues”, została wyróżniona nominacją do Oscara i Złotym Globem. Znacznie częściej pojawia się w produkcjach telewizyjnych. Nominację do Oscara otrzymała także przejmująca ballada do filmu „Mahogany”. Postać Deeny Jones (Beyoncé) z filmu „Dreamgirls” jest wzorowana na życiu Ross.

Zagrała w kilkudziesięciu produkcjach filmowych i telewizyjnych. Rola strażniczki więziennej „Mamy” w musicalu „Chicago” przyniosła jej nominację do Oscara i kilka innych filmowych nagród. Krytycy bardzo ciepło przyjmują właściwie każdą rolę Latifah (m.in. „Salon piękności”, „Wszystko się wali”, „Lakier do włosów”). Na całym świecie sprzedała kilka milionów płyt (nagrała ich siedem), spośród sześciu nominacji do Nagrody Grammy wygrała jedną statuetkę.

W jej przypadku trudno rozsądzić, czy jest piosenkarką, która występuje w filmach, czy aktorką, która śpiewa. Za wstrząsającą rolę Mary Rose Foster, nawiązującą do życia Janis Joplin, otrzymała pierwszy Złoty Glob, a właściwie dwa (ponieważ wtedy istniała jeszcze kategoria Golden Globe Award New Star of the Year) i pierwszą nominację do Nagrody Akademii. Nominacją do Oscara i kolejnym Globem nagrodzono ją za udział w filmie „Dla naszych chłopców”. Z sukcesem występuje też na Broadwayu i w produkcjach telewizyjnych. Ceniona również jako piosenkarka, oprócz trzech statuetek Grammy, ma na koncie dwanaście nominacji, czternaście płyt i 40 milionów sprzedanych płyt.

Kiedy w 2004 r. na scenę amerykańskiego „Idola” weszła korpulentna nastolatka, nic nie wskazywało, że jest skazana na sukces. Dopóki nie otworzyła ust i nie zaśpiewała piosenki z repertuaru Arethy Franklin. Zaledwie dwa lata później odbierała Oscara i Złoty Glob („Dreamgirls”), cztery lata później pierwszą Nagrodę Grammy za debiutancki album. Od tego czasu pojawiła się w ośmiu filmach (zagrała m.in. Winnie Mandelę, żonę Nelsona), w tym w przebojowym „Seksie w wielkim mieście”. Ma na koncie trzy albumy długogrające i… tylko 33 lata. Ona dopiero zaczyna!

Minnelli należy do wąskiego grona artystów wyróżnionych najważniejszymi nagrodami w dziedzinie muzyki, filmu, teatru i telewizji (oprócz Oscara, Globu i Grammy ma na koncie Nagrodę Emmy i Tony). W 1973 r. została nagrodzona za kultową dziś rolę Sally w filmie „Kabaret”. Warto wspomnieć, że zarówno ojciec Lizy (Vincente Minnelli), jak i jej matka (Judy Garland) również są laureatami Nagrody Akademii. Minnelli wydała jedenaście studyjnych albumów i 10 albumów live.

Jedna z najczęściej nagradzanych artystek w historii. Nominację do Oscara otrzymała za udział w filmie „Silkwood”, samą statuetkę odebrała w 1987 r. za brawurową rolę Loretty Castorini w filmie „Wpływ księżyca”. Cher jest również laureatką Złotej Palmy Festiwalu w Cannes za udział w filmie „Maska”. Dziś grywa rzadziej, ostatnią ważną rolą pozostaje postać Tess w słynnym musicalu „Burleska”, który przyniósł jej Złoty Glob i nominację do Oscara za najlepszą piosenkę – „You Haven’t Seen The Last Of Me”. Cher sprzedała ponad 200 milionów płyt, wydała 25 albumów, wciąż i wciąż powraca na scenę – zawsze w dobrym stylu. I niezmiennie wygląda, cóż… lepiej. Być może dostanie w związku z tym kolejnego Oscara – tym razem honorowego, za efekty specjalne

Jedna z najbardziej cenionych artystek na świecie. Od lat cieszy się niesłabnącą popularnością (jej najnowsza płyta „Partners” z 2014 r. zadebiutowała na pierwszym miejscu listy Billboardu). Jest laureatką wszystkich najważniejszych nagród show biznesu (oprócz wymienionych, ma na koncie Tony Award i Emmy). Jej płyty (wydała 34 studyjne albumy) rozeszły się w prawie 250 milionach egzemplarzy (w Stanach Zjednoczonych sprzedała najwięcej płyt spośród wszystkich artystek). Za rolę w filmie „Funny Girl” została wyróżniona Oscarem i Złotym Globem. Inne ważne filmy Barbry to: „Yentl”, „Tacy byliśmy”, „Narodziny gwiazdy”, „Książę przypływów” i „Miłość ma dwie twarze” (dwa ostatnie wyreżyserowała). Mistrzyni.