Ta seria to klasa sama w sobie, chociaż kiedy do kin trafiła jej ostatnia odsłona (2018), nikt na nią nie stawiał. Ale „Halloween” to „Halloween”. Szybko po premierze film stał się prawdziwym hitem. Wychwalali go nie tylko krytycy, uznając za najlepszą część serii ever, ale i widzowie, którzy tłumnie ruszyli do kin (film zarobił ponad 255 milionów dolarów!). No, ale nic w tym dziwnego: kto nie jest ciekaw, jak skończy się potyczka Laurie Strode i Michaele Myersa? W KINACH OD 30 PAŹDZIERNIKA

Ten film to jedna wielka tajemnica. Tak jak i demoniczna, wampiryczna postać Morbiusa. Dlatego nic więcej nie napiszemy. No, może tylko, że w rolę tytułową wciela się laureat Oscara® Jared Leto. To może być jeden z najważniejszych filmów 2020 roku. Stay tuned! W KINACH OD 31 LIPCA

Już pierwszy zwiastun tej animowanej komedii rozbił bank. Cały świat mówił o jednym: u boku SpongeBoba i jego przyjaciół pojawił się sam… wielki mędrzec Keanu Reeves! Kochamy to i chcemy żyć w świecie, w którym karty rozdaje Keanu! W KINACH OD 31 LIPCA

SZTOS! Nie może być inaczej! Tom Cruise powraca (33 lata po premierze pierwszej części) jako Pete „Maverick” Mitchell. To właśnie „Top Gun” uczynił z Cruise’a międzynarodową supergwiazdę, której blask wciąż lśni mocno. Jeżeli więc aktor zdecydował się na powrót, nie ma tu miejsca na skuchę. Bardzo, bardzo czekamy! W KINACH OD 17 LIPCA

To będą prawdziwe wakacje z duchami! Film nawiązuje do oryginalnego klasyka z 1984 roku. Za kamerą stanął Jason Reitman, syn Ivana Reitmana, reżysera pierwszego filmu z uniwersum Ghostbusters. Samotna matka i jej dwoje dzieci przenoszą się do małego miasteczka, by zamieszkać w domu, który pozostawił im dziadek. Ale dziadek pozostawił po sobie coś jeszcze. Tajemnicze dziedzictwo… W KINACH OD 10 LIPCA

To będzie prawdziwe wejście... Gru! Minionków nikomu przedstawiać nie trzeba, od lat mają ugruntowaną pozycję w świecie popkultury. I choć są nieco złośliwe, nieco podłe i patologicznie pragną zła, zawsze wychodzi z tego coś dobrego. I mają coś jeszcze. Za nic na świecie, choćbyśmy się starali, nie da się ich nie kochać. My kochamy i czekamy do wakacji! W KINACH OD 3 LIPCA

Już dziś można założyć, że „Trolle 2” będą jednym z największych przebojów 2020 roku. Dlaczego? Bo ten film, jak chyba żaden inny, niesie radość, po prostu – nieskrępowaną radość. Jest zabawny, kolorowy, z wyraźnym przesłaniem. Świetnie bawią się na nim dzieci, świetnie bawią się dorośli. No, ale nic w tym dziwnego, bo jak nie kochać Trolli? Nope, nie da się. W KINACH OD 29 MAJA

Ta seria nie zawodzi. Po prostu. Od lat każda kolejna część bije rekordy poprzedniej, od lat twórcy z każdą kolejną odsłoną serwują nam coś, czego wcześniej nie widzieliśmy. Będzie tak i tym razem. Spodziewajmy się nowych wątków, nowych postaci i tego samego wysokooktanowego kina (mega)akcji. Ps. Czy mógłby już być maj? W KINACH OD 22 MAJA

Znamy i kochamy go wszyscy, bo wszyscy wychowaliśmy się na jego przygodach z bestsellerowych książek Beatrix Potter. Szał na Piotrusia Królika przybrał na sile w 2018 roku, kiedy do kin trafił film o jego szalonych przygodach. Film z miejsca podbił serca widzów (i krytyków) na całym świecie, zarabiając ponad 350 milionów dolarów, tylko w Polsce „Piotrusia Królika” zobaczyło w kinach ponad pół miliona widzów. A teraz czas na nowe przygody! Już sam tytuł sugeruje, że to będzie mocne uderzenie. W KINACH OD 17 KWIETNIA

To jeden z tych projektów, których szczegóły trzymane są w największej tajemnicy. Twórcy siedzą cicho jak mysz pod miotłą, nikt nic nie mówi, cisza, cisza, zero słów… Bo jeśli chcesz przeżyć, musisz być cicho, najciszej jak się da. W KINACH OD 20 MARCA

To, czego nie widzisz, może cię zranić… Znakomita Elisabeth Moss („To my”, „Opowieści podręcznej”) we współczesnej przerażającej opowieści o obsesji. Całość inspirowana klasyczną postacią Niewidzialnego Człowieka. Uwikłana w toksyczną relację z bogatym i znakomitym naukowcem, Cecilia Kass ucieka od swego męża, by ukryć się w domu siostry. Kiedy mąż popełnia samobójstwo, zostawiając jej fortunę, Cecilia zaczyna podejrzewać, że jego śmierć jest oszustwem. Ale najważniejsze w tym filmie jest to, czego nie widać… „Niewidzialny człowiek” może stać się jednym z najważniejszych filmów 2020 roku. W KINACH OD 6 MARCA

On naprawdę jest szybki jak błyskawica. Właściwie trudno go zobaczyć, porusza się z taką prędkością. Ale jeszcze trudniej go przeoczyć – bo ten niebieski gość z innej planety to wielka osobowość w małym ciele. W filmie – łączącym grę aktorską z niesamowitą animacją – Sonic i jego nowy przyjaciel Tom (James Marsden) łączą siły, by stanąć oko w oko w geniuszem zła – doktorem Robotnikiem (wielki powrót do komediowej formy Jima Carreya), planującym przejąć kontrolę nad światem. W KINACH OD 28 LUTEGO

Mocne uderzenie (pięścią Vina Diesela!). film na podstawie bestsellerowego komiksu. Vin Diesel wciela się w postać Raya Garrisona, żołnierza, który zginął podczas akcji i został przywrócony do życia przez korporację RST jako super-człowiek. W jego żyłach płynie cała armia nanotechnologicznych rozwiązań, dzięki którym jest nie do zatrzymania. Ale naprawiając jego ciało i przywracając go do życia, korporacja wymazała mu pamięć. Ray nie wie, co jest realne, a co nie. Ale ma misję. Chce się tego dowiedzieć. W KINACH OD 21 LUTEGO

Ten film to uczta. Dla duszy i zmysłów. Poruszająca historia rodzinna, dramatyczne love story, niepozbawiona humoru opowieść o wybaczeniu i dążeniu do celu. Ale przede wszystkim „Małe kobietki” to bardzo współczesna, choć osadzona w XIX wieku, opowieść o miłości – we wszystkich jej przejawach. Cztery siostry March. Każda z nich inna, każda niezależna, odważna, pragnąca postawić na swoim. Czy się boją? Owszem. Czy strach je przed czymś powstrzymuje? Nigdy! Same najlepiej wiedzą, czego chcą i zawsze kierują się sercem. Brzmi znajomo? Tak, tak, „Małe kobietki” to tak naprawdę każdy i każda z nas. W tych postaciach przeglądamy się jak w lustrze. Zjawiskowa obsada: Saoirse Ronan, Timothée Chalamet, Florence Pugh, Eliza Scanlen, Emma Watson oraz Meryl Streep w roli ciotki March i Laura Dern w roli Marmee. W KINACH OD 31 STYCZNIA

Bad boys, bad boys/Whatcha gonna do, whatcha gonna do/When they come for you… Czujecie ten rytm? Czujecie ten vibe? To dobrze, bo Bad Boys właśnie wracają na ekrany kin! I robią to z piskiem opon. Will Smith i Martin Lawrence ponownie w kultowych rolach Mike’a Lawreya i Marcusa Burnetta. Nierozerwalni. Od debiutu pierwszej części (1995) stali się synonimem braterstwa. Są jak Coca i Cola, Flip i Flap, Pixie i Dixie, Butch Cassidy i Sundance Kid. Dziś to już rodzina, bracia, no, może w tym przypadku „brachole”, bo to nie jest łatwa przyjaźń. Trudno bowiem, by ktoś mógł różnić się bardziej niż oni. Ale kiedy orientują się, że ktoś czyha na życie Lawreya, Bad Boys jeszcze raz pokażą, czym jest rodzina. Jeden za wszystkich, wszyscy za jednego. Nawet jeśli jest ich tylko dwóch. W KINACH OD 24 STYCZNIA

Gadającego ze zwierzętami doktora Dolittle’a kochają wszyscy. Na jego przygodach wychowują się kolejne pokolenia na całym świecie. Ale czy rzeczywiście go znamy? Wszystko wskazuje na to, że tak naprawdę poznamy go dopiero teraz! Owszem, jest dziwakiem, ekscentrykiem i za nic ma opinię ludzi na swój temat. Dużo bardziej interesują go zwierzęta. Ale nie spodziewajcie się słodkiej historyjki o dobrym panu doktorze, który leczy chore zwierzątka. Doktor Dolittle przyjaźni się ze zwierzętami i kiedy przyjdzie godzina próby, one staną za nim murem, no, może stadem. W roli tytułowej: Robert Downey Jr. Film producentów „Alicji w Krainie Czarów” i „Czarownicy”. W KINACH OD 17 STYCZNIA

Żadne tam „kici, kici”, żadne tam Mruczusie i Pimpusie. Te koty to wojownicy, mieszkają na ulicach Londynu, gdzie każdego dnia walczą o przetrwanie i (lepsze) jutro, a także o… siedem żyć. Przed nami gwiazdorska filmowa wersja musicalu wszech czasów. Na planie „Kotów” spotkali się prawdziwi mistrzowie kina: Judi Dench, Ian McKellen, Jennifer Hudson i Idris Elba. Na ekranie zobaczymy także m.in. Taylor Swift, Jasona Derulo, znakomitego Jamesa Cordena oraz Rebel Wilson. Za reżyserię odpowiada laureat Oscara® Tom Hooper, twórca takich hitów, jak „Les Misérables. Nędznicy” i „Jak zostać królem”. W KINACH OD 3 STYCZNIA

Są takie domy, do których nie powinniśmy wchodzić. Warto wsłuchać się w podszept instynktu mówiącego nam „Nie idź tam”, warto zawrócić z progu. Bo jeśli raz tam wejdziesz, duch tego domu nie opuści cię nigdy. Taki jest dom przy Rayburn Drive 44, zamieszkany przez mściwego ducha kogoś, kto przed laty zginął tu z ręki szaleńca. A kiedy ktoś ginie z ręki szaleńca, rodzi się klątwa… „The Grudge: Klątwa” ma w sobie coś z klasycznych filmów grozy. Tajemnicę, zagadkę oraz naprawdę nieoczekiwane zwroty akcji. Film producenta Sama Raimiego, twórcy „Martwego zła” i „Nie oddychaj”. W KINACH OD 3 STYCZNIA