SERIA MISSION:IMPOSSIBLE
Przed nami Halloween! W kinach zobaczymy niebawem nowy film Guillerma del Toro, „Crimson Peak. Wzgórze krwi” oraz ostatnią część przerażającej serii „Paranormal Activty”, która dzięki 3D w istocie przeniesie nas w inny wymiar strachu.
Annie Wilkes (nagrodzona Oscarem Kathy Bates) jest raczej niepozorna. Ani piękna, ani utalentowana, bez majątku, bez faceta, nie wyróżnia się niczym szczególnym. No, prawie niczym, bywa przerażającą psychopatką, psychofanką, która nie cofnie się przed niczym… Kto żyw, niech ucieka. Życzymy połamania nóg!
Barbie występuje w co najmniej dwóch kinowych filmach w ciągu roku i jest niekwestionowaną liderką rynku, jeśli chodzi o sprzedaż lalek. Wszystkie dziewczynki na całym świecie kochają się nią bawić. Ale kiedy do domku trafia inna lalka, laleczka Chucky, to ona bawi się nami. I, trzeba przyznać, że umie się bawić jak nikt…
Scream! Just scream! Tylko tyle pozostało widzom, kiedy po raz pierwszy zobaczyli na ekranach kin mordercę w zdeformowanej białej masce. „Krzyk” stał się obrazem kultowym, do dziś postać w białej masce uchodzi za jedną z najbardziej przerażających w historii kina. Cztery części serii zarobiły ponad 600 milionów dolarów. Seria cieszyła się taką popularnością, że wkrótce do telewizji trafił serial pod tym samym tytułem
Klasyk na podstawie powieści Mary Shelley. Dziś nie boi się go już nikt, zwłaszcza teraz, po „Hotelu Transylwania 2”, gdzie Frankenstein robi sobie selfie z fankami, ale kiedyś budził grozę i przerażenie, a niewinne dziewczęta i niewinni chłopcy po obejrzeniu filmu nie gasili na noc światła. Pierwszy film o Frankensteinie powstał w 1910 roku, ale to ten z 1931 stał się obrazem ikonicznym i na zawsze ustalił przerażający wizerunek Franka
Jack Nicholson, jeden z najwybitniejszych aktorów w historii kinematografii, może i przerażał w pełnym makijażu, wcielając się w postać Jokera, ale to bez makijażu zrobił więcej zamieszania. Kiedy do kin trafiła filmowa wersja bestsellerowej powieści Stephena Kinga „Lśnienie”, na widok Nicholsona zamykały się drzwi wszystkich hoteli, a imię Jack (w którego postać wciela się aktor) zniknęło na dekadę z listy najczęściej wybieranych imion dla nowonarodzonych chłopców…
„The Ring”. Ten film na zawsze zabił kasety video. Nie wierzcie, że chodziło o rozwój technologii i nowe nośniki, jak Blu Ray. Kasety video zabiła Samara. W zaledwie siedem dni po obejrzeniu „The Ring” wszyscy obiecaliśmy sobie zgodnie, że już nigdy, nigdy, nigdy nie włączymy odtwarzacza video. NIGDY!
Zombie. Każdy, kto choć raz zobaczył „Noc żywych trupów”, już zawsze ogląda się za siebie. I nie ma to tamto, że słońce, że lato, zza każdego krzaka może wyłonić się zombie. Co ciekawe, w filmie, który dał światu zombie, ani razu nie pada ta nazwa. Film George’a Romero zrewolucjonizował horrory i szybko zyskał miano kultowego. Jego wielka popularność sprawiła, że dziś należy do domeny publicznej, co oznacza, że każdy może (w USA) pobierać go legalnie za darmo
Hannibal Lecter. Trudno o większego psychopatę i oryginalnego smakosza zarazem. Jest wprawdzie diablo inteligentny, może nawet na swój sposób uwodzicielski i uroczy, ma zresztą szlachetną twarz Anthony’ego Hopkinsa, ale to potwór w ludzkiej skórze (sic!). I jeśli kiedyś ktoś o podobnych cechach zaprosi was na kolację, nigdy, przenigdy nie zamawiajcie jagnięciny. Nie ma nic bardziej przerażającego niż milczenie owiec…
Zazwyczaj boimy się tego, czego nie znamy. To dlatego tak często twórcy horrorów nakładają swoim bohaterom przerażające maski, które ukrywają prawdziwe oblicze potworów oraz motywy, które nimi kierują. Zdaje się, że tym tropem poszły niektóre gwiazdy Hollywood, by wspomnieć tylko Meg Ryan, Nicole Kidman czy Cher…
Jason Voorhees. Być może nie znacie go z imienia i nazwiska, ale kojarzycie jego… twarz. No, powiedzmy. Za posępną maską kryją się najbardziej przerażające myśli, co gorsza, myśli wcielane w życie, choć może bardziej pasuje tu słowo „śmierć”. Pan Jason wystraszył połowę świata w 1980 roku, kiedy pojawił się na ekranach kin, traf chciał, że stało się to w piątek, trzynastego… Od tego czasu wyrósł na ikonę popkultury, do której wciąż odwołują się twórcy filmów, książek, komiksów. Ale to nie wszystko, często powraca w snach milionów ludzi na całym świecie. A i to nie wszystko, jeśli przypomnimy sobie o pani Voorhees. Pamela, matka Jasona, uchodzi w kinie za prawdziwie pełnokrwistą postać kobiecą…
Są takie ulice w każdym mieście… wyglądają koszmarnie, pełne reklam, śmieci, szemranego towarzystwa, odpychają architekturą, wyglądem, często również zapachem. No, koszmar! Dopóki jednak nie znajdziecie się na ulicy Wiązów, czujcie się bezpiecznie. Tu w sąsiedztwie mieszka Freddy Krueger…
Ronald Reagan, prezydent Stanów Zjednoczonych, przerażał w latach osiemdziesiątych przywódców najpotężniejszych państw, ale i tak nie miał takiej władzy nad ludźmi, jak jego (prawie) imienniczka, słodka dziewczynka Regan, bohaterka „Egzorcysty”, która na zawsze zmieniła oblicze koloru zielonego. Po obejrzeniu filmu wszystkie faszonistki zgodnie stwierdziły, że zieleń wcale nie pasuje do wszystkiego… Film uchodzi dziś za dzieło klasyczne, ale już w roku premiery stał się wielkim sukcesem, zarabiając ponad 400 milionów dolarów
Czym są pliki „cookies”.
Podobnie jak większość witryn internetowych i nasza witryna korzysta z plików „Cookies”. Są to małe pliki tekstowe zawierające ciąg znaków, które serwer wysyła na Twój komputer stacjonarny, tablet lub telefon komórkowy przy każdej wizycie na stronie internetowej. Ciasteczka przechowywane są na Twoim komputerze, a serwer otrzymuje je za każdym razem, kiedy odwiedzasz stronę. Większość witryn internetowych używa tej technologii w celu zaprezentowania lepszej oferty usług, personalizacji doświadczenia użytkownika lub po prostu w celach statystycznych.
Ściśle niezbędne pliki “cookie”
Pliki te są konieczne do zapewnienia prawidłowego funkcjonowania strony i nie mogą zostać wyłączone w naszym systemie. Zazwyczaj aktywowane są jedynie w odpowiedzi na działania podejmowane przez użytkownika na stronie, co sprowadza się do żądania realizacji usługi, na przykład ustawienia preferencji dotyczących prywatności, logowania do systemu lub wypełniania formularzy. Użytkownik może zablokować te pliki lub też włączyć powiadomienia o tych plikach w ustawieniach swojej przeglądarki. Należy jednak liczyć z się tym, iż pewne funkcjonalności strony mogą zostać ograniczone.
Używane ciasteczka:
Analityczne pliki „cookie”
Pliki wykorzystywane są do celów statystycznych i umożliwiają prowadzenie licznika odwiedzin stron oraz źródeł ruchu w celu pomiaru i podniesienia wydajności działania strony. Dzięki tym plikom jesteśmy w stanie określić, które strony są najbardziej, a które najmniej popularne, a także zobaczyć, w jaki sposób użytkownicy poruszają się po witrynie. Dane zbierane przez ciasteczka analityczne są danymi zbiorczymi i w związku z tym są całkowicie anonimowe. Wyłączenie tych ciasteczek uniemożliwi nam określenie kiedy użytkownik odwiedził stronę.
Używane ciasteczka:
Funkcjonalne pliki „cookie”
Pliki te pozwalają zapewnić lepszą funkcjonalność i dostosowanie do preferencji użytkownika, na przykład treści wideo. Możemy ustawić je za pośrednictwem dostawcy zewnętrznego, którego usługi uwzględniamy na naszych stronach. Wyłączenie tych ciasteczek może ograniczyć niektóre lub wszystkie powyższe funkcjonalności.
Używane ciasteczka:
Pliki „cookie” do targetowania reklam
Pliki ustawiane przez naszych partnerów reklamowych. Mogą być wykorzystywane przez nich do tworzenia profilu zainteresowań użytkownika i wyświetlania właściwych reklam na innych stronach internetowych. Pliki te identyfikują przeglądarkę i urządzenie użytkownika. Deaktywacja tych ciasteczek spowoduje, że użytkownik nie będzie widział naszych ukierunkowanych reklam wyświetlanych na innych odwiedzanych przez siebie stronach.
Używane ciasteczka: